Szansa na przetrwanie pandemii dla branży spotkań i wydarzeń

Senat przyjął ustawę odszkodowawczą, która ma pomóc przetrwać przedsiębiorstwom branży eventowej pandemiczny czas. Regulacje mogą także zmniejszyć potencjalne koszty dla państwa, związane z masowo składanymi pozwami oraz zapobiec nagromadzeniu spraw w sądach.
Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Strona społeczna oraz pracodawcy widzą w projekcie ustawy odszkodowawczej formę „ugody” ze Skarbem Państwa. Ma ona dać szansę przedsiębiorcom na utrzymanie działalności. To szczególnie istotne dla firm, które nie mogły liczyć na dotychczasowe pakiety pomocowe. Mechanizm odszkodowawczy jest de facto jedyną szybką drogą odzyskania części utraconych środków – zaznaczają eksperci i pracodawcy.

W prace nad projektem ustawy zaangażowały się organizacje z branży spotkań i wydarzeń zrzeszone w Radzie Przemysłu Spotkań i Wydarzeń, która działa przy Pracodawcach RP. Rozwiązania odszkodowawcze przygotował i zaproponował Senat, dlatego kluczowa będzie decyzja większości sejmowej, która stanowi zaplecze polityczne Rady Ministrów. Eksperci mają nadzieję na to, że Sejm pochyli się nad senacką propozycją i nie zostanie ona potraktowana jako inicjatywa polityczna. Projekt ustawy powstał w efekcie dialogu z przedsiębiorcami i stanowi odpowiedź na zgłaszane przez nich postulaty.

Rozwiązania zawarte w projekcie

Projekt zawarty w druku 307 polega na utworzeniu instrumentarium prawnego, wzorowanego na ustawie z dnia 22 listopada 2002 r. o wyrównywaniu strat majątkowych, wynikających z ograniczenia wolności i praw człowieka i obywatela w czasie stanu nadzwyczajnego. Projekt bazuje na mechanizmie przewidzianym w prawodawstwie polskim i zgodnym z prawem unijnym.

Eksperci podkreślają, że z ustawy mogliby skorzystać przedsiębiorcy poszkodowani w następstwie ograniczenia wolności i praw człowieka i obywatela w czasie stanu epidemii, w związku z zakażeniami wirusem COVID-19. Ustawa przewiduje administracyjną, pozasądową i szybszą od sądowej drogę wyliczania szkody i odszkodowania w oparciu o decyzje wojewodów.

Szkoda ta byłaby pomniejszona o równowartość pomocy udzielonej poszkodowanemu. Jeśli więc pomoc otrzymana przez dany podmiot była skuteczna, to nie wystąpi przesłanka do odszkodowania.

W wyniku rozmów i porozumienia z przedsiębiorcami, ustalono ugodowe dla Skarbu Państwa i przedsiębiorców rozwiązania:

Po pierwsze: poprawki ograniczają zakres odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa na podstawie procedowanej ustawy, tylko do przedsiębiorców, ponieważ to ta grupa podmiotów została najbardziej dotknięta ekonomicznie wprowadzanymi przez rząd ograniczeniami, nakazami i zakazami.

Po drugie: odszkodowanie zostanie ograniczone do 70 proc. poniesionej szkody majątkowej pomniejszonej o równowartość bezzwrotnej pomocy udzielonej przedsiębiorcy na podstawie przepisów przyjętych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa COVID-19. Przedsiębiorca będzie mógł wybrać, czy woli uzyskać takie odszkodowanie, dochodzone w prostszym i szybszym trybie administracyjnym, czy też dochodzić odszkodowania rekompensującego całość szkody przed sądem powszechnym, na podstawie przepisów Kodeksu Cywilnego.

Po trzecie: odszkodowanie to 70 proc. całej szkody w rozumieniu cywilistycznym, czyli obejmującej zarówno poniesione przez przedsiębiorców straty, jak i nieuzyskane korzyści, jeżeli pozostają w związku z wprowadzanymi przez rząd w następstwie pandemii ograniczeniami, nakazami i zakazami dotyczącymi działalności gospodarczej. Przypomnijmy, że projekt w pierwotnym brzmieniu dotyczył tylko poniesionej straty, bez nieuzyskanych w wyniku pandemii korzyści.

Najważniejsze rozwiązania w ustawie

Wielu przedsiębiorców, których działalność zablokowano z powodu pandemii i ograniczeń z nią związanych, zostało pominiętych w rozwiązaniach pomocowych w 2020 i 2021 roku. Do wielu przedsiębiorców pomoc nie dotarła albo była niewystarczająca.

Przykładów jest wiele:

  • JDG – jednoosobowe działalności gospodarcze;
  • spółki m.in. jawne, komandytowe, cywilne niezatrudniające pracowników;
  • pominięte PKD w pomocach – z łańcucha dostaw przemysłu spotkań i wydarzeń (np. usługi IT dla hotelarstwa, tłumacze konferencyjni, usługi spedycyjne tylko dla branży targowej i inne);
  • firmy, które miały źle dobrane PKD przed pandemią (bo wcześniej nie było to ważne i potrzebne przedsiębiorcy, służyło w zasadzie jedynie dla celów statystycznych);
  • firmy, które odnotowały największe spadki w 2020 roku i nie zostały objęte pomocą z tarczy finansowej 2.0 oraz ze względu na wprowadzone limity nie mogły ubiegać się o pokrycie 70 proc. kosztów stałych;
  • firmy założone w 2020 roku;
  • firmy, dla których otrzymana pomoc nie pokryła zdecydowanej większości strat.
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Posts