Trwają konsultacje społeczne KPO

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej prowadzi rozmowy dotyczące Krajowego Planu Odbudowy. Konsultacje zakończą się 2 kwietnia br.

W tym tygodniu odbyła się trzecia debata, której tematem była “Odporna i konkurencyjna gospodarka oraz transformacja cyfrowa”. Krajowy Plan Odbudowy będzie podstawą do skorzystania z Funduszu Odbudowy, z którego Polska otrzymała 58 miliardów euro na dotacje i pożyczki.

W spotkaniu z ekspertami gospodarczymi, dziennikarzami i wszystkimi zainteresowanymi uczestniczyła wiceminister Małgorzata Jarosińska-Jedynak. Business Centre Club reprezentował ekspert ds. funduszy UE Marcin Tumanow, który zabrał głos w pierwszej części spotkania “Zwiększenie odporności i konkurencyjności kluczowych sektorów gospodarki”, odpowiadając na pytanie czy w czasie pandemii przedsiębiorcy powinni inwestować w obszar innowacyjności czy skupić się na tu i teraz?

– Pula projektów, które zostały zidentyfikowane w procesie tworzenia fundamentów KPO, myślę, że można je spozycjonować jako inspirację do obszarów, które zostały w KPO zamieszczone. Większość środków, która będzie dystrybuowana z KPO będzie dystrybuowana w procedurach konkursowych – mówił Marcin Tumanow.

Ekspert BCC przypomniał, że dzisiaj jesteśmy w procesie uzgodnieniowym i należy o tym pamiętać. – To znaczy, że ta wersja KPO, o której dzisiaj rozmawiamy jest pewną propozycją, nad którą możemy się jeszcze pochylić i podyskutować, np. o pewnych mankamentach. To nie jest wersja ostateczna. To wersja, która jeszcze będzie, sądząc po zainteresowaniu, modyfikowana – ocenił Marcin Tumanow.

– Wracając do pytania, innowacja innowacji nie jest równa. Mamy takie innowacje, które widzimy na poziomie przedsiębiorstwa, widzimy na poziomie regionu, kraju, Europy i świata. To punkt pierwszy. Punkt drugi to inny podział. Rodzajowo mamy takie innowacje, które dzieją się w firmach oraz te dotyczące usługi czy produktu, który jest przedmiotem działalności firmy. Trudno stawiać alternatywę pomiędzy utrzymaniem się a innowacją. Dla mnie te dwa procesy są równoległe i mają się wspierać. Szczególnie z tych przemysłach dotkniętych pandemią. Na poziomie przedsiębiorstwa, każdy z przedsiębiorców, którego rynek staje się coraz trudniejszy nie ma innej drogi jak inwestowanie w innowacje. I tu jest pułapka – każda innowacja do momentu jej wdrożenia jest centrum kosztów. W związku z tym, w sytuacji jeśli myślimy o większych i bardziej śmiałych przedsięwzięciach wymaga to przygotowania zaplecza – kadrowego, finansów i pewnego ekosystemu, który dla tej innowacji trzeba stworzyć, tj. współpraca z partnerami, z nauką. Są firmy, które dobrze sobie radzą, jeśli chodzi o animowanie innowacyjności, ale w większości transfer wiedzy ze środowiska naukowego do firm jest bardzo istotnym pasem transmisyjnym, nad którym nadal trzeba pracować – zaznaczył ekspert BCC ds. funduszy UE.

Kończąc swoją wypowiedź Marcin Tumanow ponownie podkreślił, że innowacje są na pewnych poziomach nierozerwalnym elementem przetrwania i rozwoju firmy. – I o nich w ogóle nie można zapominać, bo nie ma innej ścieżki budowania konkurencyjności przedsiębiorstwa. To na co trzeba uważać, to żeby nie spodowało to ryzyk związanych z przerwa funkcjonowania firmy, czyli właśnie utrzymania się firmy na rynku – powiedział Marcin Tumanow.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Posts